Świat Calivan - Q&A

[Denadareth]

W Magu Przestrzeni jako jeden z czarów mamy: "fatamorgana", btw. co to jest "przestrzeń lustra"?
W Magu Kreacji mamy: "fizyczną iluzję".
Czym się różnią? I kim muszę być, by tworzyć iluzje?

Also: nie pali się, ale za jakiś czas przydałby mi się opis Merii wrzucony na wiki. Ale no hurry.

[Bubeusz]

Mag przestrzeni tworzy fatamorganę zaginając przestrzeń, przez którą biegnie światło. Ewentualnie jakieś obrazki z innych przestrzeni, wymiarów (wydaje się bardziej skomplikowane). Przestrzeń lustra to jest to, co widzisz w lustrze. Może sobie tym manipulować jakoś, nie wiem jak, dałem jako zajawkę, żeby zainspirować graczy xP

Fizyczna iluzja to jest takie realne stworzenie czegoś, że można to dotknąć i pomacać i rzucić tym, a nawet wbić to komuś między łopatki, zanim się rozwieje.

Iluzje możesz tworzyć na wiele sposobów, w wielu Kręgach. Możesz umysłowe - nie zmienia się nic w rzeczywistości, tylko w umyśle obserwatora. Możesz fizyczne, możesz wizualne/holograficzne, możesz tkać z mgły czy nawet jako eterolog misternie konstruować w drugiej uwadze, wiążąc nici eteru. Imagination is the limit. A może nawet jako mag relacji tak mocno związać z czymś coś innego, że aż przybierze tego formę.

[Denadareth]

Ok, czyli żeby tworzyć iluzje widziane przez wszystkich, ale nie dające się dotknąć, to powinienem być..?

Drugie pytanie: gdzie/jak w Nimnaros się grzebie zmarłych?

Trzy: Czy Nieskazitelny może być spaczony przez sancrę/Chaos?

[Bubeusz]

1. Myślę, że ten od emanacji, świateł, cieni, mógłby się nadać. EDIT: Also, ten od przestrzeni? A Ty co myślisz?

2. Są cmentarze, w sumie dla NMN to poza miastem chyba, no i opiekują się tym synowie i córki księżyca.

3. Nie może, te siły się nawzajem zaburzają. Albo on zniszczy sankrę, albo sankra rozpryśnie jego.

[Denadareth]

Mi chyba Przestrzeń tu najbardziej pasuje.

Liliczni
Z uwagi na ich neutralność, nie ma żadnej energii, która stanowiłaby dla nich przeciwieństwo. Skutkiem tego bardzo trudno z nimi walczyć. Mówi się, że pokonać je można jedynie siłą własnego, racjonalnego umysłu. Z reguły jednak walka to ostatnie, co przychodzi do głowy w przypadku kontaktu z tak rzadkimi istotami.

Co dokładnie rozumiesz? Nie mogę po prostu fauna rąbnąć mieczem?

[Bubeusz]

Nno możesz, ale czy go zabijesz? Wątpię. Wszyscy Nieskazitelni to istoty żyjące w eterycznych mgłach Podświata, a widzialna namacalna powłoczka to taki bajer bonus, niespecjalnie istotny i równie dobrze mogą sobie żyć bez niej.

[Denadareth]

Ok, to co się stanie, gdy go rąbnę mieczem? Nic? Przejdzie przez niego? Odbije? Jego fizyczna postać zginie i potem się odrodzi?

[Bubeusz]

Do ustalenia, może to zależy od przypadku i okoliczności? I stopnia materializacji? Są na pewno zaklęcia, które pozwalają spętać takie byty w materialnej formie, a wtedy faktycznie zabicie ich powłoki może być dla nich groźne.

Ja bym chyba podejrzewał, że zmieni formę, rozpryśnie się, zdematerializuje, albo zmieni w stado motylków i rozwieje po okolicy No ale nigdy takiego przypadku nie było jeszcze, więc nie wiemy nic na pewno xP

[Denadareth]

1. Może durne pytanie, ale jak się odmienia "Wilcy"? "Dwóch Wilców?" "On jest Wilcem?" Czy przechodzi to na "Wilk" po prostu?

[Bubeusz]

Dobre pytanie, mamy tu specjalistów od polonistyki, niech się wypowiedzą

Ja bym został przy odmianie klasycznej wilkowej. Wilczej, znaczy xD

[Karv]

Wilcy to archaizm, wynikający z tego, że kiedyś paradygmat odmiany wrzucał do jednego wora zwierzęta i facetów. Ale to jest tylko w mianowniku liczby mnogiej, odmieniasz jak "Polak", to nie jest nowe słowo. :)

[Szary Pies]

Aloha! Chciałbym zadać parę pytań chronologicznych i okołokalendarzowych:

1) O ile dobrze rozumiem wszystkie bieżące sesje, oprócz Sejmiku Kruków rozgrywają się mniej więcej w tym samym czasie. Tylko co to za czas? Który rok? 4 Es?
2) Jak rozumieć lata Es i EAs? Czy jest to związane z uderzeniem Rdzawego Kamienia i Szmaragdową Rewolucją?
3) Kiedy skończyła się Szmaragdowa Rewolucja? ( I dlaczego nazywają ją "Szmaragdową"?)

[Denadareth]

Hejo!

Ad 1) Miesiąc Eresmes (najbardziej burzliwy Eresmes w historii chyba...), 4 rok ES.
Ad 2) EAs = Era Asstet, poprzednia era. Skończyła się w roku 726 EAs (Upadkiem Rdzawego Kamienia) i potem mamy ES - Erę Sancraala, której mamy rok czwarty.
Ad 3) Z tym do Buba

[Bubeusz]

Dzięki Den Fajnie Szary że pytasz
Ad 3.
Szmaragdowa Rewolucja była konsekwencją Upadku, czyli wydarzyła się w pierwszym roku Ery Sancraala. Miała dwie fale, pierwszą bezpośrednio po Upadku, kiedy w wyniku otępienia umysłów zapanował mniej lub bardziej chwilowy chaos i anarchia, a drugą kilka miesięcy później, jak powychodziły skutki długofalowe w postaci głodu, migracji, napadów dziwów, chaosu społecznego itd. Nazywana jest Szmaragdową od Pierścieni ze Szmaragdami, które zrywano bogaczom z palców, co stało się jej symbolem. Kim dokładnie byli ci bogacze, czy to jakiś ród czy organizacja, nie wiem, pierwsze dewastacje, wygnania i zawłaszczenia nie wybuchły w Nimnaros, więc to nie jest jakoś bardzo sprecyzowane ale jak potrzebujesz, to można/możesz dowymyślać. No i ta rewolucja odbyła się raczej pokojowo, w sensie na pewno tu i ówdzie ktoś zginął i wybuchały krwawe walki, bunty, zamieszki, ale nie miało to charakteru masowego czy gilotynowania. Bardziej po prostu w desperacji i głodzie wykorzystywano fakt, że w strukturach bogaczy i strażników też panuje chaos i nie są w stanie utrzymać dawnego porządku. Było to 3 lata temu, więc generalnie powinno być bardzo świeże, mamy tego wiele konsekwencji na fabule, pozmieniane, nie do końca uformowane instytucje władzy, podzielenia, zerwane relacje dyplomatyczne, pozbawieni wpływów czy wręcz wygnani arystokraci (jak słynny książę z Unii Handlowej, którego faktorię zajęli siepacze Nieugiętego), wszechobecna bieda i ruina, czy słynny klasztor, gdzie magazynuje się żywność i śpi na bezcennych pergaminach, owija w nie pęczki pietruszki.

[Dahlien]

Czy w Calivanie są sposoby utrwalenia dźwięku? Jakieś zaklęte kryształy czy coś? Chodzi mi konkretnie o nagranie utworów Aryi, ale zapewne w celach propagandowych też to by się nadało, gdyby ktoś chciał xD

Domyślam się, że byłoby to w ciul drogie, ale są takie sposoby?

[Bubeusz]

Nigdy o tym nie myślałem. Można pomyśleć w stronę magii, że iluzja dźwięku, ale nie mam pojęcia jak to zrobić, żeby nagrywać i odtwarzać. Jakieś zaklęcia warunkowe? Taumaturgia? Może możesz zrobić jakiegoś szalonego alchemika mechamaga, który stworzył pudełko do łapania dźwięków, ale no, to byłby jednostkowy przypadek.

[Denadareth]

1. Czy w Calivanie są golemy? Czy jest stworzenie samoświadomego golema?
2. Mapka interaktywna jest super! W ogóle nie wiedziałem, że mamy takie miejsca jak Elotez itp. Super! Celowo Las Ciętych Pali i Puszcza Appazyjska ma tę samą mordę? Nie wiem, czy w Task'shamt nie byłaby lepsza laska, skoro to prawie-matriarchat, ale then again, to po prostu byłaby kolejna "kobieta w sukni".
3. Btw. zauważyłem w przewodniku w opisie Task'shamtczyków (z apostrofem, nie łącznikiem, btw.), że język jest borski. O ile większość z nich gada po borsku, to Archipelag ma swój własny język, było to o ile pamiętam dość ważne w Archiem.
4. Pytanie idiotyczne: jak działa system er? Era zaczyna się od roku 0 czy roku 1?

[Halom]

1. Nie wiem, czy golemy już się pojawiały, nie kojarzę. Myślę, że ich magiczne tworzenie jest możliwe, myślę też, że jest to trudne i wymaga wielu lat badań. W samoświadome golemy bym jednak nie szedł, spokojnie
2. Mamy jedną postać z Elotez. Bywa widziany w towarzystwie opętanego przez ducha nekromanty, kojarzysz tę dwójkę? Obrazek celowo taki sam, niektóre regiony współdzielą ze sobą kulturę. Inny przykład to Belzhen i Szar. Obrazek Tash'shamt można podmienić. Jeśli AI wypluje coś sensownego, bo one wszystkie są generowane
3. Pewnie jest więcej kultur ludzi, które wykształciły swój własny język. Wydaje mi się, że swój język ma Anduria, kojarzę, że jakąś swoją odmianę mieli też Norgowie, na pewno odrębny język jest w Elotez. Tak więc dopuszczamy to jak najbardziej, ale nie wiem, czy będziemy się teraz bawić w aktualizację przewodnika
4. Od 1

[Szary Pies]

Chciałbym zapytać o magię poszczególnych żywiołów. Czy jest możliwe łączenie w czarach żywiołów ognia i wody oraz ziemi i powietrza? Czy mogło by to dać tak potężne efekty jak te opisane w przewodniku, dotyczące innych kombinacji? Czy też żywioły te odpychają się na tyle mocno, że ciężko nawet jest zgłębić w podstawowym stopniu magię dwóch "przeciwstawnych" żywiołów na raz?

[Dahlien]

Tu najwięcej powie chyba Bub, ale właśnie łącząc podstawowe rodzaje eteru, które bazują na żywiołach, powstały kolejne szkoły magii. Tak więc jeśli mag jest uzdolniony jak najbardziej może to robić.
Przykładowo od wody wywodzi się chociażby magia uzdrawiania itp.

[Bubeusz]

Nie, nie łączą się, tylko odpychają, a zetknięte ze sobą siłą wzajemnie anihilują powodując trudne do przewidzenia magiczne efekty (tak, głównie mam na myśli eksplozje itd xd)

Ale.
Przyczyny tego stanu rzeczy są dwie i żadna nie jest fabularna. Po pierwsze, projektując ten system, chciałem aby każda szkoła była uzasadniona i nie miałem zwyczajnie pomysłu na kolejne dwie szkoły magii, które by wnosiły coś nowego. Praktycznie każde zaklęcie jesteś już w stanie gdzieś przypisać. Miałem wrażenie, że kolejne Prazasady byłyby już na siłę.
Po drugie, jak spojrzysz na Koło Czasu, to w alchemii calivańskiej wszystko zasadza się na liczbie cztery (ew x2 czyli 8). Cztery Prazasady bardzo do wszystkiego pasują, a gdyby było ich sześć... no to się trochę wali cała filozofia.

Poza tymi dwoma aspektami, w praktyce nie ma przeszkód, aby wymyślić i dodać jakieś ultra rzadkie, trudne i potężne czary zbudowane z połączenia przeciwstawnych cząstek. Jednak i tu system przychodzi nam z pomocą, oferując możliwość łączenia trzech i więcej żywiołów. Między ogień i wodę wsadzasz np ziemię i już się nie zneutralizują nawzajem, a powstałe zaklęcie może mieć ultra efekt nie mieszczący się w żadnej z Prazasad.

Więc reasumując póki co nie widzę powodu, by istaniały szkoły ogień-woda i ziemia-powietrze.
Wydaje mi się ostatecznie też, że tak jest ciekawiej i bardziej wiarygodnie, że masz dwa połączenia wybuchowe i musisz na to uważać, niż gdyby każda kombinacja eteru dawała podobny efekt w postaci nowej prazasady
Ale jak masz jakieś pomysły, to dawaj znać, jesteśmy otwarci

[Denadareth]

Czy istnieje jakaś wersja mapy ze skalą?

[Dahlien]

Podpijam pytanie. Przykładowo przyda mi się też określenie ile czasu zajmuje przejście z jednego miasta do innego chociażby.

[Bubeusz]

Istnieje, choć to zawsze była drażliwa kwestia.
STAROŻYTNA MAPA, która ma skalę, pokazuje bardzo wielką skalę. Nierealistyczną wręcz.

Pamiętam, że kiedyś wyliczyliśmy, że z Nimnaros do Kazanu powinny być dwa tygodnie drogi. Tym bym się już prędzej kierował.

A generalnie to dobry moment, żeby tę kwestię przedyskutować, bo faktycznie zaczyna stwarzać problemy na fabule.
Radźcie, waszmościowie.

[Pucha]

Hot take - wziąć za wymiar odległość od Nimnaros do jakiegoś istotnego ośrodka miejskiego. Ew. (nie siedzę w tutejszej magii, stąd antyreligijność Puchy xD) znaleźć jakieś dwa miasta symboliczne dla jakichś przeciwstawnych sobie żywiołów i ustalić tę odległość jako np. ćwierć roku, miesiąc powołując się na jakąś wszechogarniającą geometrię blablabla. xD

Prostsze rozwiązanie - z 5 dni od Nimnaros do jakiegoś najbliższego miasta np. Rodyarmanu. W ten sposób historie z podróżami mogłyby w miesiąc przekroczyć mapę. Logika za tym stojąca jest taka, zakładając, że jakaś fabuła pisana miesiąć zajmie przejście +- całej mapy (powiedzmy 1/3 mapy na wschód i 2/3 na północ), trwało by to miesiąc w efekcie nie prowadząc do nadmiernego poruszania się w czasie fabuły przed czasem rzeczywistym

[Denadareth]

Podoba mi się to podejście. Albo ile czasu by przejść Dolinę Toledain z zachodu na wschód. Pięć dni do Rodyarmanu też brzmi ok.

[Szary Pies]

Chciałbym zadać pytanie o krzyżowanie się poszczególnych ras. Jak rozumiem półelfy (pół człowiek, pół elf) są dopuszczalne, co z innymi kombinacjami? Czy boski zakaz mieszania się rodów szariów, wspomniany na wiki, może być fizycznie ominięty?

[Heinreich]

Ja podbijamy pytanie i przy okazji chciałbym poprosić o więcej informacji dotyczących Szariów bo w Wiki jest o nich nad wyraz szczątkowo.

[Bubeusz]

Hej - tak, generalnie rasy z kategorii "powszechne" mogą się krzyżować i mieć płodne potomstwo. Rasy z kategorii "rzadkie" (hybrydy, Najstarsi itp) mają swoje sposoby rozmnażania się i nie zawsze się to da, a jak się da, to nie daje płodnego potomstwa. Rasy z kategorii "Istoty inne niż rasy" (demony, nieskazitelni, nieumarli itp) nie mogą się w ogóle normalnie rozmnażać, więc nie ma tematu.

Szariowie to prastara nazwa ludów będących przodkami appazich, mehari, orków i elfów. Tak, elfy i orkowie są u nas spokrewnione. Historia jest tak prastara, że hohoo, a może i dłużej, więc nie ma o niej zbyt wiele w Wiki. Mogą się zatem krzyżować, mimo że miały ideologiczny religijny zakaz, który to swoją drogą (wraz z magią i odmiennym środowiskiem zamieszkiwania) z czasem doprowadził do takich różnic między tymi rasami.

Nie sądziłem, że ta wiedza będzie do czegoś potrzebna na fabule - a jest do czegoś?

[Szary Pies]

Do najszlachetniejszego z doczesnych celów, legalnego i legitnego stworzenia calivańskiego elfokrasnoluda.